30 czerwca 2016|W Ochrona wilków, Polska

Interwencyjny odstrzał wilka w Niemczech

27 kwietnia w Dolnej Saksonii w Niemczech został zastrzelony wilk, który za bardzo zbliżał się do ludzi. W ocenie władz Saksonii odstrzał tego osobnika był jedynym sensownym rozwiązaniem. Wilk był dwuletnim samcem pochodzącym z watahy Műnster w Dolnej Saksonii. W pierwszej połowie 2015 roku wilki z tej watahy były często widywane w ciągu dnia i chętnie zbliżały się do ludzi. Niektóre osobniki podążały za ludźmi spacerującymi z psami. Służby ochrony przyrody Saksonii zdecydowały się na intensyfikację monitoringu tej watahy i użycie telemetrii, aby dokładniej rozeznać się w sytuacji i ewentualnie zastosować środki odstraszające. Latem 2015 dwa roczne wilki z tej watahy zostały schwytane i wyposażone w obroże telemetryczne. Dochodzenie wykazało, że zachowanie wilków z tej rodziny było częściowo sprowokowane przez ludzi, którzy często zbliżali się do szczeniaków. Nie potwierdziły się doniesienia, że szczeniaki były dokarmiane, ale duże zainteresowanie młodych wilków ludźmi wyraźnie na to wskazywały.
Wczesnym latem 2015 przypadki zbliżania się wilków do ludzi stały się rzadsze, a ustały zupełnie po zaobrożowaniu dwóch młodych wilków. Jednakże zimą 2015/16 jeden z nich, oznaczony jako MT6, ponownie zaczął wchodzić do miejscowości w dzień i wielokrotnie zbliżał się do ludzi spacerujących z psami. Zachowanie to stało się intensywniejsze wiosną 2016, kiedy MT6 opuścił swoją watahę i poruszał się na obszarze około 2000 km2. Nieprzewidywalność jego zachowania i duży obszar na którym się przemieszczał spowodowały, że zastosowanie odstraszania stało się niemożliwe. W kwietniu 2016 udokumentowano kilka bliskich spotkań MT6 z ludźmi. Kiedy wilk po raz drugi ugryzł psa w bliskiej obecności właściciela, władze zdecydowały o eliminacji MT6.

Ilka Reinhardt, Lupus