15 kwietnia 2022| Ochrona wilków, Polska, Wilk Geralt

Niepokój wędrówkowy wilka Geralta

Geralt, młody wilk odłowiony przez nasz zespół w listopadzie 2021 w Puszczy Świętokrzyskiej, już kilka tygodni po odłowieniu i zaopatrzeniu w obrożę telemetryczną opuścił Puszczę i udał się na krótką wycieczkę w okolice Niekłania.

Po kilku dniach powrócił, jednak później odbywał jeszcze kilka takich wycieczek. Był na Wzgórzach Kołomańskich, w okolicach Stąporkowa i ponownie w Lasach Niekłańskich. Kilkakrotnie przekraczał przejście nad drogą S7 na Baranowskiej Górze i penetrował lasy w pobliżu Parszowa. W czasie tych wędrówek był sam, domyślamy się zatem, że wędrował w poszukiwaniu narzeczonej-wilczycy. Niestety, jak dotychczas nie udało mu się jej znaleźć.

Mogliśmy się o tym przekonać śledząc go w zeszłym tygodniu podczas jego kolejnej wędrówki– tym razem do Lasów Siekierzyńskich. Udaliśmy się wówczas do lokalizacji przesłanej nam przez obrożę Geralta i dzięki zalegającej pokrywie śnieżnej podążyliśmy tropem wilka. Udało nam się ustalić, że Geralt przekroczył trasę S7 nocą w okolicach Łącznej, spacerując ulicą przechodzącą pod wiaduktem S7. Następnie powędrował wzdłuż doliny rzeki Kamionki, dotarł do linii kolejowej Skarżysko-Kielce i przekroczył ją wspinając się na nasyp. Dalej powędrował na górę Barbarę między Michniowem a Wzdołem Rządowym, gdzie upolował sarnę. Na drugi dzień powrócił tą samą trasą do Puszczy Świętokrzyskiej, jednak tym razem zrobił to w środku dnia – umożliwiła mu to gwałtowna śnieżyca.

Autor: Roman Gula, Joanna Toczydłowska i Piotr Portnicki

wilcze terytorium