Potrącony wilk koło Świętokrzyskiego Parku Narodowego
21 lutego pracownicy Świętokrzyskiego Parku Narodowego poinformowali nas o znalezieniu na drodze 752 między Podgórzem a Świętą Katarzyną wilka potrąconego przez samochód.
O zdarzeniu szybko zawiadomiliśmy współpracującego z nami weterynarza Marcina Mandziaka, który natychmiast udał się na miejsce.
Po uśpieniu ciągle przytomnego wilka, Marcin przewiózł wilka do gabinetu Augustyna Blicharza w Starachowicach na badania. Okazało się, że wilk, dwuletni samiec, doznał rozległych obrażeń organów wewnętrznych, miał złamaną łapę i kręgosłup lędźwiowy. Po konsultacjach zdecydowano, że zwierzę należy poddać eutanazji.
Wilki są obserwowane regularnie we wschodniej części ŚPN. Między innymi jeden z naszych zaobrożowanych wilków – Geralt – przebywał tam przez kilka tygodni. Niestety, droga 752, która przedziela Park na dwie części, jest dość ruchliwa i na jej odcinku przebiegającym przez las często dochodzi do kolizji ze zwierzętami.
Potrzebne przejście dla zwierząt?
Wydaje się, że w przyszłości na odcinku między Przewozem a Świętą Katarzyną, przebiegającym przez ŚPN, powinno zostać wybudowane przejście dla zwierząt. Nie tylko pozwoliłoby to uniknąć kolizji ze zwierzętami, ale zapewniło ciągłość biologiczną populacji dużych ssaków zamieszkujących wschodnią (Łysogóry) i zachodnią (Pasmo Klonowskie) część ŚPN.
Dziękujemy Gabinetowi Weterynaryjnemu Emwet Marcin Mandziak oraz Przychodni Weterynaryjnej Augustyn Blicharz Cztery Łapy za szybką, wspólną interwencję i ograniczenie cierpienia wilka.
Zdjęcia: Świętokrzyski Park Narodowy
Autor tekstu: Roman Gula