Watahy południowe

Wilcze rodziny w południowej części regionu świętokrzyskiego

Wilcze rodziny w południowej części regionu świętokrzyskiego

Latem i jesienią 2023 roku poszukiwaliśmy śladów obecności wilczych rodzin w południowej części regionu świętokrzyskiego. W okresie od lipca do października prowadziliśmy stymulację wycia, rejestrowaliśmy obecność wilków przy pomocy foto-pułapek oraz poszukiwaliśmy tropów i odchodów. Naszym głównym celem było wykrycie rozrodu wilków w poszczególnych kompleksach leśnych.

Wilcze szczenięta rodzą się w norach lub w legowiskach pod wykrotami, nawisami gałęzi drzew iglastych lub w gęstych młodnikach. Po opuszczeniu nory/legowiska podrośnięte szczenięta pozostają w miejscu zwanym rendez-vous (“miejsce spotkań”). Zwykle znajdują się wówczas cały czas pod opieką przynajmniej jednego dorosłego osobnika (piastuna), podczas gdy inne dorosłe wilki przynoszą im pokarm.

Rendez-vous mogą być zmieniane co kilka, kilkanaście dni, ale bywają użytkowane przez szereg tygodni. Niekiedy są to otwarte polany, jednak najczęściej dobrze ukryte i niedostępne fragmenty lasu, np. zwałowiska drzew, młodniki czy wyspy na bagnach. W takich miejscach znaleźć można legowiska, liczne odchody, pozostałości ofiar oraz tzw. „wilcze zabawki” w postaci pogryzionych kości, plastikowych butelek czy puszek. Z rendez-vous wilcze szczenięta i ich opiekunowie często odpowiadają wyciem na stymulację głosową.

Udało nam się stwierdzić obecność następujących grup rodzinnych (watah):

🟠 Wataha Jędrzejowska:

Przy pomocy foto-pułapek stwierdziliśmy w tym kompleksie obecność przynajmniej 2-3 dorosłych osobników. Pomimo wielokrotnych stymulacji wycia nie udało nam się zarejestrować obecności szczeniąt. Odnaleźliśmy natomiast miejsce spotkań, prawdopodobnie z zeszłego roku, z nagromadzonymi wilczymi zabawkami – pogryzionymi plastikowymi butelkami i pojemnikiem po oleju silnikowym. Świadczy to o obecności szczeniąt w 2022 roku.

🔴 Wataha Szydłowska (nadleśnictwo Chmielnik):

Pięć szczeniąt i jeden osobnik dorosły odpowiedziały na nasze wycie. W tym samym miejscu wilki rozmnażały się również w 2022 roku i wtedy także było to 5 szczeniąt (notatka z dnia 20 września 2022 “Kwietniowe szczeniaki z nadl. Chmielnik”). Na uwagę zasługuje fakt rozmnażania się wilczej rodziny w kompleksie leśnym o bardzo niewielkiej powierzchni zaledwie ok. 6 km2.

🟣 Wataha Staszowska:

Stwierdziliśmy obecność 3-4 szczeniąt i jednego osobnika dorosłego, które odpowiedziały na nasze wycie.

🔵 Wataha Rakowska:

3-4 szczenięta i 2 osobniki dorosłe odpowiedziały na nasze wycie.

🟡 Wataha Łagowska:

Również w tym kompleksie na podstawie stymulacji wycia stwierdziliśmy obecność 4-5 szczeniąt i 2 osobników dorosłych.

🟢 Wataha Daleszycka:

Latem i jesienią obserwowaliśmy na nagraniach z foto-pułapek obecność przynajmniej 5 osobników dorosłych. Ani na nagraniach, ani podczas stymulacji wycia nie udało nam się potwierdzić obecności szczeniąt. Pod koniec kwietnia nagraliśmy natomiast szczenną samicę, która prawdopodobnie wyszczeniła się w najbliższej okolicy.
Na tym terenie wilki rozmnażają się od co najmniej kilku lat. W 2021 roku zarejestrowaliśmy obecność 6 szczeniąt (notatka z dnia 20 grudnia 2021 “Wilcza rodzina z Lasów Daleszyckich” – https://www.facebook.com/watch/?v=336749961616240), a w roku 2022 – 8 szczeniąt (film z dnia 15 listopada 2022 “Dorastanie wilczych szczeniąt w Lasach Daleszyckich” – https://www.youtube.com/watch?v=v6gnZHwwLQM).

Stosunkowo duża liczba wilczych rodzin na monitorowanym terenie świadczy o obecności spokojnych i trudno dostępnych (dla ludzi) miejsc rozrodczych, w których drapieżniki mogą się rozmnażać. Ważne dla wilków jest również wysokie zagęszczenie ssaków kopytnych na tym obszarze.

Autor: Tomasz Bracik, Mariusz Wlazło, Paweł Gola



Wilcze rendez-vous

WILCZE RENDEZ-VOUS 2023

WILCZE RENDEZ-VOUS 2023!

W weekend 23-24 września obyło się dwudniowe spotkanie osób zaangażowanych w monitoring i ochronę wilków. Oprócz członków naszej fundacji przyjechali wilczy specjaliści z Wielkopolski, Mazowieckiego, Bieszczadów, Sudetów, przedstawiciele stowarzyszeń “Z Szarym za Płotem” i “Ostoja” oraz Świętokrzyskiego Parku Narodowego.

Pierwsza część spotkania odbyła się w sali Miejskiego Centrum Kultury w Skarżysku-Kamiennej, gdzie uczestnicy mogli się nawzajem poznać i przedstawić przygotowane przez siebie prezentacje. Przez 4 godziny mieliśmy okazję dowiedzieć się bardzo wielu ciekawych rzeczy odnośnie obserwacji wilków w najróżniejszych rejonach Polski oraz poznać metody prowadzenia działań ochronnych, edukacyjnych i przeciwdziałania antywilczej propagandzie.

Wyprawa do Puszczy

Pod wieczór uczestnicy spotkania udali się na stymulację wycia do pobliskiej Puszczy Świętokrzyskiej, a następnie na ognisko integracyjne, podczas którego rozgorzały dyskusje na rozmaite tematy, od pomysłów na skuteczną ochroną miejsc rozrodu wilków i ich siedlisk, przez wymianę doświadczeń z monitoringu po aspekty techniczne używanego sprzętu.

Następnego dnia uczestnicy wybrali się na kilkugodzinny spacer po najciekawszych zakątkach Puszczy. Przez Rezerwat Dalejów i rejony o najbardziej pierwotnym charakterze, wycieczka kierowała się w stronę miejsca, w którym przed rokiem przyszły na świat wilcze szczenięta. Pod okapem starych drzew przewodnik – Roman Gula – opowiadał o historii tego terenu, jego wartościach przyrodniczych i wilkach, które nasza fundacja obserwuje i bada tu już od kilkunastu lat.

Cel – integracja i współpraca

Spotkanie przebiegło w bardzo pozytywnej i ciepłej atmosferze. Jego celem była integracja badaczy i miłośników wilków, wymiana informacji i doświadczeń, a przede wszystkim lepsze się poznanie i zawarcie nowych, wartościowych znajomości. Naszym zdaniem jedynie poprzez współpracę uda się skutecznie chronić przyrodę i doprowadzić do trwałych, lepszych zmian w zarządzaniu nią. Mamy nadzieję, że spotkania pod hasłem wilczego rendez-vous staną się stałym i corocznym elementem życia osób zaangażowanych w monitoring i badania nad wilkami i umożliwią nam wspólne działanie na większą skalę, z lepszymi i trwalszymi efektami.

Dziękujemy wszystkim uczestnikom za przybycie i super ciekawe prezentacje! A nadleśnictwu Suchedniów za udostępnienie wiaty piknikowej pod organizację ogniska.



Leśne warsztaty dla dzieci Fundacji SAVE

Leśne warsztaty z wilkami w tle!

Leśne warsztaty z wilkami w tle!

W maju i czerwcu nasza fundacja realizuje autorski projekt “Poznaj las za płotem – edukacja ekologiczna uczniów szkół podstawowych”, finansowany ze środków Fundacji ORLEN (grant w ramach programu Moje miejsce na Ziemi). We współpracy z Nadleśnictwem Suchedniów organizujemy cykl terenowych warsztatów dla dzieci w najpiękniejszych zakątkach Puszczy Świętokrzyskiej, poprzedzonych wilczymi lekcjami w szkole.

W ramach projektu każda z uczestniczących w nim klas bierze udział w jednej lekcji o lesie i jego mieszkańcach. Podczas spotkania kierownik wilczego projektu, Roman Gula, wprowadza dzieci do leśnej tematyki, pokazując najciekawsze zdjęcia i nagrania z naszego projektu. Opowiada o wilkach i innych zwierzętach, jakie żyją w naszym sąsiedztwie, i co zrobić w przypadku ich spotkania.

Kolejnym etapem jest wycieczka terenowa w okolice Świniej Góry i rezerwatu Dalejów, prowadzona przez naszych przyrodników z Romanem Gulą i Jacek Major na czele, z niezłomnym wsparciem pani Ani Wojkowskiej-Klaty z Nadleśnictwa Suchedniów. Podczas około 2-3 godzinnego spaceru dzieciaki wraz z nauczycielami poznają las i uczą się, jak się w nim prawidłowo zachowywać. Jak odróżnić świerka od jodły? Jakie stworzenia można znaleźć w leśnej kałuży? Kto zostawia pięciopalczaste tropy? Dzieci dowiadują się, jakie zagrożenia stanowią porzucone w lesie śmieci, i zbierają je do niesionego przez opiekunów worka. Pod koniec pierwszego spaceru worek był niemal pełny znalezionych po drodze śmieci!

O wilkach słów kilka

Leśne warsztaty to także możliwość poznania wielu ciekawych informacji o wilkach, które nasza fundacja bada w rejonie Puszczy Świętokrzyskiej już od wielu lat. Znajdowane wilcze kupy to okazja do opowieści o tym, czym wilki się żywią, i pokazania dzieciom, jak wygląda praca biologa terenowego. Uczniowie mają możliwość samodzielnie rozpoznać i oznaczyć odchody, ucząc się jednocześnie obsługi GPSa, a także spróbować swych sił w namierzaniu żywego wilka przy pomocy anteny telemetrycznej!

Na koniec części terenowej na uczestników czeka ognisko w Leśnej Klasie Nadleśnictwa Suchedniów, gdzie w cieniu okalających to urocze miejsce drzew dzieciaki mają możliwość upieczenia na ogniu różnych smakołyków oraz odpoczęcia po spacerze.

Zbliżając się do końca

Do tej pory odbyło się już kilka lekcji i warsztatów, na które zabraliśmy uczniów i nauczycieli ze Szkoły Podstawowej nr 3 w Suchedniowie, i powoli kończymy projekt. Podczas leśnych spacerów szczęśliwie dopisała nam pogoda, która była ciepła i słoneczna, a wszystkie uczestniczące w warsztatach klasy dzielnie pokonały piękny, ale jednocześnie nieraz trudny i podmokły teren, chłonąc wiedzę o przyrodzie i ekologii.

Bez Was by się nie udało!
  • Bardzo dziękujemy Nadleśnictwu Suchedniów za wsparcie naszych działań i udostępnienie Leśnej Klasy, a w szczególności nadleśniczemu Piotrowi Fitasowi oraz pani Annie Wojkowskiej-Klacie, specjalistce ds. edukacji, która wytrwale wspierała nas podczas większości warsztatów i dzieliła się z dziećmi swoją wiedzą leśnika. Dziękujemy i liczymy na dalsze wspólne projekty!
  • Dziękujemy także pani wicedyrektor Renacie Wikło z Samorządowej Szkoły Podstawowej nr 3 im. Stefana Żeromskiego i w Suchedniowie za prześwietną współpracę przy realizacji lekcji i warsztatów dla uczniów szkoły!
  • I na koniec dziękujemy Fundacji ORLEN, bez której projekt w ogóle by nie zaistniał! Jesteśmy wdzięczni za wybranie naszego pomysłu spośród wielu innych i przyznanie nam środków niezbędnych do jego realizacji.

Autor: Joanna



Augustowskie wilki

Augustowskie wilki

24 kwietnia 2023| Ochrona wilków, Polska, Filmy

Augustowskie wilki

Wilki z okolic Augustowa nagrane na naszą foto-pułapkę.

Z wyglądu może troszkę inne niż świętokrzyskie, ale z zachowania tak samo psowate. Picie wody z rzeczki, tarzanie w zdechłej rybie, szybki sik, obwąchanie i zachuchanie kamerki… Te i inne zachowania nagrały się na naszą foto-pułapkę.

Poznajcie wilczą rodzinę z Puszczy Augustowskiej!

* Nagrania zostały zarejestrowane w listopadzie 2022 roku w nadleśnictwie Płaska.

Autor: Joanna



Wiosna w Puszczy Świętokrzyskiej

Wiosna w Puszczy Świętokrzyskiej!

Wiosna w Puszczy Świętokrzyskiej!

Jeszcze do połowy maja kontynuujemy liczenia leśnych ssaków kopytnych w ramach naszego projektu badania wilczej diety.

Przy okazji prac w terenie odwiedzamy niezwykle piękne, dzikie i tajemnicze fragmenty Puszczy, zamieszkałe przez rozmaite stworzenia. Jelenie, żaby, traszki, kowaliki… Do tego urokliwe miodunki i przylaszczki, rozweselające runo swoimi fioletowymi kwiatuszkami.

📸 Zobaczcie, jak w obiektywie naszego utalentowanego wolontariusza Bartosza Sarnowskiego wygląda wiosenna Puszcza Świętokrzyska!


Badania terenowe niedługo dobiegają końca, ale nie dalibyśmy rady ukończyć ich w terminie gdyby nie wsparcie naszych wytrwałych wolontariuszy oraz darczyńców.

  • Bardzo dziękujemy panu Marcinowi i firmie Lanius-Books (lanius-books.com), która oferuje rozmaite świetne sprzęty i akcesoria dla miłośników przyrody, za przekazanie foto-pułapki Wilsus Accento. Kamerka wisi w puszczy i zbiera dla nas materiał – za kilka tygodni zobaczymy pierwsze efekty!
  • Dziękujemy także firmie Esperanza (esperanza.pl), a w szczególności panu Adamowi, za wsparcie nas pakietem produkowanych przez siebie barwnych akumulatorków, które już także pracują w terenie i zasilają nasze foto-pułapki. Jak na razie i kamerka, i akumulatorki sprawują się świetnie.

Dziękujemy!

Nasza Fundacja nadal poszukuje sponsorów potrzebnych nam sprzętów (foto-pułapki, karty SD, dysk zewnętrzny, tablet, GPS, krótkofalówki, ubrania terenowe) – jeśli chcesz nam pomóc, daj znać na kontakt@fundacja-save.pl Czekamy na Ciebie!



HWC

Konferencja "Human-Wildlife Conflict and Coexistence"

Konferencja "Human-Wildlife Conflict and Coexistence" w Oksfordzie

HUMAN-WILDLIFE CONFLICT & COEXISTENCE CONFERENCE – Oksford 30.03.-1.04.2023

W dniach 30.03-1.04 mieliśmy przyjemność uczestniczyć w międzynarodowej konferencji poświęconej konfliktom na linii ludzie – zwierzęta, zorganizowanej przez IUCN (International Union for Conservation of Nature), najstarszą międzynarodową organizację skupiającą się na problematyce ochrony przyrody.
Konferencja, na którą przybyło niemal 600 badaczy, naukowców i specjalistów od ochrony przyrody z całego świata, odbyła się w pięknym, angielskim miasteczku uniwersyteckim – Oksfordzie.

Podczas trzech dni spotkania wystąpiło kilkudziesięciu delegatów z całego świata. Poruszone zostało wiele problemów oraz metod ich rozwiązania, a tematyka przewinęła się przez niemal wszystkie kontynenty naszej planety. Od tygrysów w Indonezji, poprzez lwy i karakale w Namibii, słonie w Botswanie, wilki i niedźwiedzie w Rumunii, po jaguary i gwanako w Ameryce Południowej. Omówione zostały metody postępowania w sytuacjach konfliktowych, zasady skutecznej edukacji i najlepsze techniki pracy z lokalnymi społecznościami, oparte na szacunku i zrozumieniu potrzeb. Wśród mówców mieliśmy okazję zobaczyć wielu światowej sławy naukowców, jak choćby wilczych ekspertów Johna Linnella (na zdjęciu) czy Luigiego Boitaniego!

Konferencja to jednak nie tylko wykłady, ale także, a może przede wszystkim, spotkania z innymi uczestnikami i wymiana doświadczeń. Mieliśmy okazję poznać badaczy wilków z innych krajów oraz posłuchać o najnowszych pomysłach na nowe, innowacyjne badania, czy też o mniej znanych metodach rozwiązywania konfliktów na linii wilki – hodowcy.

Część wykładów została nagrana i jest udostępniona na kanale YouTube organizatora https://www.youtube.com/channel/UCkP5dWpe7Mdu-D7prR7MeNQ.

Autor: Joanna



Wilcza kolacja

Śniadanie u rodziny Bartka

Śniadanie u rodziny Bartka

Co porabia wilcza rodzina z Lasów Niekłańskich? Kilka tygodni temu, gdy spadło trochę śniegu, udało nam się ją wytropić.

Podążaliśmy śladem aż 5 wilków! Szybko natrafiliśmy na pozostałości ich posiłku. Wilki upolowały i zjadły sarnę, z której jedyne, co pozostało, to żołądek i trochę sierści. Po śniadaniu wilki intensywnie znakowały teren. 

W skład rodziny, założonej 2 lata temu przez zaobrożowanego przez nas Bartka, wchodzi między innymi Trip, trzynożny wilk, o którym niedawno pisaliśmy – link. Tropy Tripa wyróżniały się spośród znalezionych przez nas odcisków wilczych łap – ślad jedynej ocalałej tylnej nogi Tripa nigdy, nawet gdy wilk kłusował, nie nachodził (jak u pełnosprawnych wilków) na trop łapy przedniej.

Autor: Roman Gula



Poszukiwanie wilka Geralta

W poszukiwaniu wilka Geralta

W poszukiwaniu wilka Geralta

Na przełomie lutego i marca udaliśmy się na wschód w poszukiwaniu wilka Geralta, którego obroża GPS przestała końcem stycznia przesyłać dane lokalizacyjne.

W ostatnim czasie postanowiliśmy jeszcze raz przeszukać okolice ostatnich lokalizacji Geralta w rejonie Hrubieszowa (nad. Mircze) blisko wschodniej granicy Polski z Ukrainą. Jak pisaliśmy wcześniej, dane z obroży wskazywały, że Geralt jest martwy albo że obroża z niego spadła. Kilka dni przeszukiwaliśmy dokładnie teren w nadziei, że uda nam się przynajmniej odnaleźć obrożę. Niestety bez sukcesu.  

W trakcie poszukiwań dotarła do nas informacja o martwym wilku, bez obroży, znalezionym w okolicach Hrebennego (70km dalej na południe). Pojechaliśmy na miejsce i znalazcy, którymi okazali się zbieracze poroża (bardzo serdecznie dziękujemy za zaangażowanie, pomoc i poświęcony czas!), szybko i sprawnie doprowadzili nas do szczątków. Niestety w międzyczasie ktoś odciął martwemu wilkowi czaszkę (przypominamy, że posiadanie części zwierząt objętych ochroną jest nielegalne!). Nie można było zatem ocenić wieku wilka, a żerowanie ssaków i ptaków na padlinie uniemożliwiło oznaczenie płci. Z wilka nie pozostało wiele, ale na szczęście udało się pobrać próbkę do badań genetycznych. Po porównaniu DNA tego wilka z profilem genetycznym Geralta dowiemy się, czy był to nasz zaginiony wilk.

Pobyt na Zamojszczyźnie postanowiliśmy połączyć z naszą kampanią edukacyjną. Spotkaliśmy się z pracownikami Nadleśnictwa Mircze i młodzieżą szkolną. Bardzo ciekawym dla nas doświadczeniem było spotkanie zorganizowane przez Polski Związek Łowiecki i Akademię Zamojską. W unikalnej atmosferze zamojskiej starówki staraliśmy się przybliżyć słuchaczom postawy biologii wilków i pokazać, że wilki nie są strasznymi bestiami czyhającymi na nasze życie. Co ciekawe, po naszym rzeczowym wykładzie i dyskusjach o liczebności wilków, słuchacze zgodzili się, że pojawiające się tu i ówdzie informacje o zagęszczeniach wilków sięgających 40 osobników/km2 pochodzą ze świata baśni! 

Przy okazji publicznych spotkań z mieszkańcami udzieliliśmy kilku wywiadów lokalnym mediom, m.in. Radio ESKA, Tygodnikowi Zamojskiemu, Kronice Tygodnia i TVP3 Lublin. Mamy nadzieję, że wieść o Geralcie i jego zniknięciu się rozniesie i da nam odpowiedzi, co się z nim stało. Dodatkowo staraliśmy się rozwiać wątpliwości odbiorców odnośnie życia w sąsiedztwie wilków oraz wyjaśnić, że widywane w okolicy drapieżniki nie stanowią dla nich zagrożenia. 

Choć wyjazd w poszukiwaniu Geralta był owocny pod kilkoma względami, niestety nie zakończył się rozwikłaniem zagadki zniknięcia naszego wilka. Nie odnaleźliśmy też obroży, która jest dla nas cenna z dwóch powodów. Po pierwsze, znajdują się w niej dane, które można odzyskać tylko podłączając obrożę bezpośrednio do komputera. A po drugie, moglibyśmy ją ponownie wykorzystać w celu monitorowania życia kolejnego wilka. Apelujemy zatem do wszystkich, którzy zetkną się informacjami na temat wilka z obrożą lub samej obroży o kontakt z naszą Fundacją. Za znalezienie oferujemy nagrodę!

* Geralt to pochodzący z Puszczy Świętokrzyskiej wilk, który w poszukiwaniu partnerki i miejsca do życia wyemigrował na Ukrainę, a następnie osiedlił się w województwie lubelskim. Nosił przekazującą nam dane lokalizacyjne obrożę GPS, która ufundowana została przez firmę Vanity Style.

Autor: Roman Gula



Wilk Gagat w Sudetach

Vlk Gagat powrócił w Sudety

Vlk Gagat powrócił w Sudety 

Po dwóch miesiącach pobytu w Górach Zdziarskich, Gagat powrócił w Sudety.

Jak pisaliśmy poprzednio, tropienia naszych czeskich kolegów z organizacji Hnutí DUHA Šelmy wskazywały, że Gagat był sam. Być może zatem wrócił w Sudety w poszukiwaniu wilczycy.

Jest to ostatnia szansa dla Gagata w tym roku. Cieczka u wilków przypada na drugą połowę lutego i już się kończy. W Sudetach są odnotowywane rozmnażające się rodziny wilcze, więc może Gagat ma nadzieję, że w tym regionie jest większa szansa spotkania partnerki. Jednak przebywanie na terytoriach rodzin wiąże się z ryzykiem. Wilki bywają agresywne w stosunku do obcych wilków, czasami takie starcia kończą się śmiercią samotnych osobników.

Autor: Roman Gula



Wilki, łosie, jelenie

Najciekawsze ujęcia zwierząt - Lasy Daleszyckie 2022

6 marca 2023| Ochrona wilków, Polska, Filmy

Najciekawsze ujęcia zwierząt - Lasy Daleszyckie 2022

Najciekawsze ujęcia zwierząt zarejestrowane w Lasach Daleszyckich w 2022 roku.

Lasy Daleszyckie należą do najcenniejszych przyrodniczo obszarów regionu świętokrzyskiego. Różnorodność siedlisk – suchych borów, olsów i torfowisk, lasów wyżynnych i górskich – sprawia, że zróżnicowanie gatunkowe zwierząt jest duże. Obok gatunków pospolitych spotyka się również rzadkie i zagrożone.  

Prowadząc stały monitoring wilków w Lasach Daleszyckich udało nam się zarejestrować przy pomocy foto-pułapek wiele ciekawych zachowań zwierząt w czasie czterech pór 2022 roku. 

WIOSNA

Wiosną najczęściej nagrywały się żerujące samce jeleni i łosie. Młode osobniki nosiły jeszcze kompletne poroża, natomiast u starszych byków widoczne były już nowo nakładane poroża pokryte scypułem. Jelenie i dziki rejestrowaliśmy często w trakcie kąpieli błotnych, które chronią je przed pasożytami skóry. Foto-pułapki rejestrowały również dziki z małymi warchlakami, które przyszły na świat wczesną wiosną.  Wilki wiosną nagrywały się rzadko, najczęściej podczas patrolowania okolicy. 

LATO

 Latem foto-pułaki rejestrowały samice jeleni i saren z młodymi (cielętami i koźlętami) oraz dziki z podrośniętym potomstwem. Byki jeleni i łosi nosiły już wyrośnięte poroża, które późnym latem zaczynają wycierać ze scypułu. Wilcza rodzina doczekała się aż 8 szczeniąt, z którymi przemieszczała się pomiędzy kilkoma rendez-vous (miejscami spotkań) położonymi w tej samej okolicy. Bobry również doczekały się przychówku, a para żurawi z torfowiska troskliwie opiekowała się dwójką piskląt. Ze względu na panujące letnie upały częstym widokiem były kąpiele wodne i błotne zwierzyny w bobrowych rozlewiskach i leśnych babrzyskach. 

JESIEŃ

Jesień to przede wszystkim okres godowy łosi (bukowisko) i jeleni (rykowisko). Kamery wielokrotnie rejestrowały godowe zachowania samców z okazałym porożem. Wilcze szczenięta były niewiele mniejsze od dorosłych wilków i często wędrowały razem z rodzicami i starszym rodzeństwem. Ssaki kopytne nadal korzystały z kąpieli błotnych. Jesień to również czas tworzenia się większych grup, zwłaszcza u dzików i jeleni. 

ZIMA

Zima to pora dalszych wędrówek wilków, w tym czasie mniejsze ich grupy, a nawet pojedyncze osobniki, patrolują odległe zakątki swojego terytorium. Koniec zimy to również okres cieczki u wilków i związana z tym większa mobilność. Zwierzyna w tym czasie rzadko zażywa kąpieli błotnych lub całkowicie z nich rezygnuje.  

Tekst: Tomasz Bracik