Wilk w foto pułapce

Rodzice z Puszczy Iłżeckiej

11 marca 2021|W Polska, Ochrona wilków

Rodzice z Puszczy Iłżeckiej

Tegoroczna zima pozwoliła mi na dość dokładne policzenie wilków w Puszczy Iłżeckiej. O wynikach tropień pisałem w notatkach z 10 i 15 lutego. Wilki nagrywały się także aż 11 razy na foto-pułapki i były to grupy od 2 do 6 osobników. Przeglądając dokładnie te nagrania nabrałem przekonania, że udało mi się rozpoznać samicę (czas 5s,15s,31s,1 min19s, 2 min 3s i 2min 08). Inny wilk, którego jak mi się wydaje rozpoznaje na kilku sekwencjach (czas 1s, 15s, 31s, 50s, 1min 17s,1min 3s, 2min 1s, 2min 13s ) wygląda na dużego samca. Na ostatnim nagraniu z nocy 4 marca nagrała się para i jak mi się wydaje są to właśnie te dwa wilki. W pobliżu gdzie je zarejestrowałem, znalazłem także znakowanie moczem dwóch wilków i ślady cieczki (krew). Wydaje mi się zatem, że ta zarejestrowana para to para rodzicielska, które będzie się rozmnażać w tym roku!

Jacek Major


Kolejny wilk zginął na drodze

2 marca 2021|W Polska, Ochrona wilków

Kolejny wilk zginął na drodze

Wilki w Puszczy Augustowskiej zmieniają zasięgi swoich areałów. Ubiegłoroczna zima poskąpiła nam śniegu, dlatego wykonanie tropień stało się niemożliwe. Rozmieszczenie i liczebność naszych wilków ocenialiśmy tylko w oparciu o informacje z bezpośrednich obserwacji, tropów na piasku i na błocie oraz nagrań z fotopułapek, więc sytuacja nie była całkowicie rozpoznana. W tym roku, zima okazała się łaskawa i udało nam się wielokrotnie otropić wszystkie wilcze rodziny. Ponieważ sezon się nie zakończył, nie mamy jeszcze kompletnych wyników. Jednak odnotowaliśmy pewne nowości. Najbardziej interesujący jest fakt, że wilki zasiedliły tereny położone w bezpośrednim sąsiedztwie Augustowa. Pojedyncze osobniki były widywane niedaleko miasta już od kilku lat, lecz były to sytuacje raczej sporadyczne. Obecnie te tereny są regularnie patrolowane i znakowane przez watahę liczącą sześć osobników. Stałe trasy przejść i miejsca znakowania znajdują się zaledwie kilkaset metrów od zabudowy miejskiej. Niestety jest to teren poprzecinany drogami i linią kolejową. W ubiegłym tygodniu jeden z wilków zginął w kolizji z samochodem, na drodze Augustów-Sejny (droga nr 16), w pobliżu osiedla Silkaty. W prostej linii wilka dzieliło 400 metrów od bloku mieszkalnego.

Joanna Harmuszkiewicz


Wilk w foto pułapce

Wilcza Droga - wilki z Puszczy Iłżeckiej

Wilcza Droga

Jak pisałem w notatce z 10 lutego, po opadach śniegu udało mi się wytropić 8 wilków w Puszczy Iłżeckiej. W trakcie tego tropienia odnalazłem oznaki cieczki u jednej z samic. Od 24 stycznia do 8 lutego udało mi się także sześciokrotne zarejestrować wilki z tej rodziny na foto-pułapkę ustawioną przy drodze leśnej. Przechodziły przed obiektywem w różnej liczbie. Najwięcej wilków pojawiło się na nagraniu z 6 lutego. Było ich sześć i wydaje mi się, że była wśród nich para rodzicielska.

Jacek Major


Areał wilka Bartka

Wilcze Walentynki

Wilcze Walentynki

Bartek, wilk którego odłowiliśmy i zaopatrzyliśmy w obroże telemetryczną pod koniec listopada ubiegłego roku, osiedlił się w lasach Niekłańsko-Bliżyńskich. Od jakiegoś czasu tropom Bartka towarzyszyły tropy innego wilka. Dziś rano po raz kolejny wyruszyliśmy aby sprawdzić czy Bartek ma jakieś towarzystwo – jak podejrzewaliśmy, towarzystwo wilczycy. Ostatnie namiary z odbiornika GPS zainstalowanego w obroży Bartka pochodziły z wczoraj (13 lutego), z godziny 14. Na wszelki wypadek wzięliśmy antenę i odbiornik radiowy, aby móc namierzyć Bartka. Niestety, w nocy spadło troche śniegu, co utrudniało odnalezienie świeżych tropów. Sygnału radiowego Bartka nie udało nam się usłyszeć, pewnie przemieścił się już w inne miejsce swojego areału. Z pomocą przyszła Trufla, mój pies. Odnalazła zasypane, wczorajsze tropy i miejsce znakowania moczem. Były to tropy i znakowanie dwóch wilków! Czuły nos 18 letniej Trufli wyczuł także coś innego. Krew, pozostawianą przez – teraz już byliśmy pewni – partnerkę Bartka. Okazało się zatem, że Bartek po opuszczeniu swojej rodziny w Puszczy Świętokrzyskiej i spenetrowaniu obszaru około 1000 km2 znalazł narzeczoną. Co wiecej, krew wskazuje na to, że wilczyca ma cieczkę. Jest więc szansa, że Bartek i jego narzeczona będą mieli potomstwo!

Tekst: Roman Gula, Fotoreportaż: Jacek Major


Las zimą

Tropienia zimowe na wschód od S7

Tropienia zimowe na wschód od S7

Każdej zimy z niecierpliwością oczekujemy na opady śniegu, które pozwoliłyby nam tropić wilki. Styczeń 2021 okazał się być łaskawy i pokrywa śnieżna pozwoliła na wyruszenie w teren. Tropiliśmy wilki w różnych rejonach województwa świętokrzyskiego – ja zająłem się obszarem, który leży na wschód od drogi szybkiego ruchu S7, pomiędzy Skarżyskiem i Starachowicami. W czasie tropień udało mi się potwierdzić bytowanie 4 wilczych rodzin na tym terenie. Liczba osobników była podobna do tego co obserwowaliśmy w ubiegłym roku. W Puszczy Iłżeckiej odnotowałem tropy 8 wilków, w kompleksie Lipie pięciu, w Lasach Siekierczyńskich także pięciu, a w lasach położonych na wschód od Szydłowca (kompleks Kierz Niedźwiedzi) czterech wilków. W trakcie tropień udało mi się też potwierdzić cieczkę u samic z rodzin z terenu Puszczy Iłżeckiej i kompleksu Lipie. Mamy nadzieję, że warunki pogodowe umożliwią kontynuację tropień i uzupełnienie informacji o rodzinach, które są przez nas monitorowane.

Jacek Major


Wilczyca zabita w sidłach na terenie Nadleśnictwa Daleszyce

29 stycznia 2021|W Polska, Ochrona wilków

Wilczyca zabita w sidłach na terenie Nadleśnictwa Daleszyce

W dniu 18 stycznia zostałem poinformowany przez pracownika Nadleśnictwa Daleszyce o odnalezieniu martwego wilka. Ciało wilczycy ze stalową linką na szyi zostało znalezione 17 stycznia w gęstym młodniku jodłowym, w okolicach miejscowości Niwy Daleszyckie przez polującego na tamtym terenie myśliwego. Według uzyskanej informacji śmierć wilka nie nastąpiła w miejscu jego odnalezienia. Wskazywała na to odcięta linka i brak śladów prób uwolnienia się wilczycy.

O zdarzeniu Nadleśnictwo Daleszyce poinformowało Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska w Kielcach oraz zawiadomiło Komisariat Policji w Daleszycach i Prokuraturę Rejonową w Kielcach. 21 stycznia lekarz weterynarii Marcin Mandziak przeprowadził sekcję zwłok, przy której asystowałem. Przeprowadzone badanie sekcyjne wykazało, że odnaleziony martwy wilk był samicą w wieku około 8 lat, ważył 31 kg i miał spore zapasy tłuszczu. Lekarz weterynarii nie stwierdził obecności pasożytów. Za życia drapieżnik był w dobrej formie i kondycji. Prawdopodobną przyczyną śmierci było niedotlenienie oraz upośledzenie krążenia spowodowane zaciśnięciem się linki na szyi zwierzęcia. Pośrednio do śmierci mógł się również przyczynić głód oraz odwodnienie.

Tomasz Bracik


Szkody wilcze na Podkarpaciu w roku 2020

Szkody wilcze na Podkarpaciu w roku 2020

W drugim półroczu 2020 (1 lipca – 31 grudnia) doszło do 96 ataków wilków na zwierzęta hodowlane i domowe. Jest to 26.7% spadek w stosunku do drugiego półrocza 2019 roku kiedy ataków było 131. Natomiast w stosunku do drugiego półrocza 2018 roku jest to spadek o 21,95% (123 ataki). Najczęściej atakowane przez wilki były owce (65), bydło (11), konie (4), psy (5), kozy (4) oraz daniele i jelenie hodowlane (12). Jak co roku wilki częściej niż wykazują nasze statystyki atakowały psy, jednak wielu poszkodowanych nie zgłaszało roszczeń do RDOŚ, ze względu na brak możliwości określenia wartości psów nierasowych (nie zakupionych w legalnej hodowli).

Łącznie w całym roku 2020 doszło do 143 ataków wilków, co daje 22.7% spadek w stosunku do roku 2019 (185) i 19.2% spadek w stosunku do roku 2018.

Hubert Fedyń, RDOŚ w Rzeszowie


Bartek Wędrowiec

12 stycznia 2021|W Wilk Bartek, Polska, Ochrona wilków

Bartek Wędrowiec

W notatce z 21 grudnia wspominaliśmy, że Bartek – młody samiec odłowiony 30 listopada 2020 – należy do rodziny wilczej zamieszkującej Puszczę Świętokrzyską. Jak się okazało 22 grudnia Bartek wyruszył na wędrówkę w poszukiwaniu partnerki. Przekroczył drogę nr 42 między Piętami i Odrowążem i dotarł aż pod Skłoby, wieś położoną na zachód od Chlewisk. W tym kompleksie leśnym odnotowujemy obecność wilków od wielu lat, a dwa razy udało nam się udokumentować reprodukcję (rodzina z Lasów Niekłańskich). Bartek pozostał w okolicach Skłobów przez 5 dni, po czym powrócił na rodzinne terytorium. Po jednym dniu odpoczynku znów wyruszył w drogę. Tym razem, skierował się na zachód. Przez kilka dni przebywał w lasach na południowy-wschód od Końskich. W tym kompleksie również odnotowaliśmy rozmnażanie się wilków – rodziny z Doliny Rzeki Czarnej. W Nowy Rok Bartek znów wrócił do Puszczy Świętokrzyskiej. Tym raz pozostał tam przez 6 dni, po czym wyruszył na północny-zachód. Nie zatrzymał się jednak w Lasach Niekłańskich, tylko przekroczył drogę Przysucha-Końskie i powędrował przez Lasy Przysuskie, aż na skraj garbu gielniowskiego, właśnie w okolice miejscowości Gielniów, od której pochodzi nazwa tego mikroregionu geograficznego. W Lasach Przysuskich, gdzie Bartek przebywa od 5 dni, również od wielu lat monitorujemy obecność rodziny wilczej, a w tym roku udało nam się udokumentować jej reprodukcję. Tego typu dyspersja młodych wilków z rodzinnej watahy nie jest niczym niezwykłym. W poszukiwaniu partnera do rozrodu młode osobniki nie zawsze opuszczają rodzinę i wędrują w jednym kierunku. Dość często dyspersja ma charakter eksploracji terytoriów sąsiednich rodzin, po której wilki wracają – przynamniej na jakiś czas – do swojej rodziny. Zobaczymy jak będzie tym razem – rodzina z Puszczy Świętokrzyskiej liczy obecnie – bez Bartka – co najmniej 8 wilków.

Roman Gula


Wilk Bartek

Bartek - wilk z Puszczy Świętokrzyskiej

21 grudnia 2020|W Wilk Bartek, Polska, Ochrona wilków

Bartek - wilk z Puszczy Świętokrzyskiej

W poniedziałek 30 listopada udało nam się odłowić drugiego wilka w tym roku. Tym razem był to 4 letni samiec. Ważył 37 kg i był w dobrej formie. Tropy wokół miejsca odłowu wskazywały, że wilk nie był sam. Towarzyszyło mu kilka innych osobników. Ślad na śniegu wskazywał, że jeden z nich leżał kilka metrów od odłowionego wilka. Po założeniu obroży telemetrycznej wilk szybko się wybudził, odszedł i zaszył się w pobliskim młodniku. Po kilkunastu godzinach zaczał patrolować Puszczę Świętokrzyską. Podejrzewamy, że dołaczył już do swojej rodziny, ale brak pokrywy śnieżnej sprawia, że nie jesteśmy tego pewni. Nazwaliśmy go Bartek, na cześć najstarszego dębu w Polsce, rosnącego na południowym skraju Puszczy Świętokrzyskiej.

Tekst: Roman Gula i Artur Milanowski. Fotoreportaż: Jacek Major


Wilk w foto pułapce

Wilcza kolacja z dostawą do domu, czyli unikalny film z Borów Dolnośląskich

2 grudnia 2020|W Filmy, Polska, Ochrona wilków

Wilcza kolacja z dostawą do domu, czyli unikalny film z Borów Dolnośląskich

Jest ciepła, sierpniowa noc. Wilcze szczenięta z watahy w nadleśnictwie Świętoszów w Borach Dolnośląskich są już całkiem podrośnięte i nie wymagają stałej opieki dorosłych. Jednak jeszcze nie są w stanie towarzyszyć dorosłym wilkom w trakcie polowań. Cierpliwie wyczekują powrotu rodziców i starszego rodzeństwa na rendez-vous – miejscu odpoczynku i spotkań rodziny wilczej. Znużone czekaniem, zasnęły na zarośniętej trawą drodze leśnej.

Wreszcie po północy z oddali dobiega wyczekiwane wycie dorosłych. To sygnał, że reszta wilczej rodziny powróciła z polowania i zamierza podzielić się zdobyczą. Młode ochoczo odpowiadają – ich wycie szybko przechodzi w rozpaczliwy skowyt oznaczający mniej więcej „zaraz umrę z głodu”. Wreszcie pojawia się dorosły wilk i jedno ze szczeniąt czołga się w jego kierunku, całym ciałem okazując uległość. Dopada pyska rodzica i zaczyna prosić o pokarm natarczywie go oblizując. Lizanie pyska jest u wilków (i wielu innych psowatych) bodźcem wywołującym regurgitację, czyli zwymiotowanie wcześniej spożytego pokarmu. Jest to bardzo praktyczne rozwiązanie, pozwalające na transport pożywienia dla szczeniąt nawet na duże odległości – dorosłe wilki mogą polować nawet 10 km od rendez-vous. Co ciekawe, wilki potrafią dawkować ilość zwracanego pożywienia i dzięki temu mogą obdzielić nimi wszystkie szczenięta.

Szczeniak wreszcie dopina swego i otrzymuje porcję pożywnego, już nadtrawionego pokarmu, prawdopodobnie sarny lub jelenia. Po dokładnym wylizaniu resztek, szczenię oddala się w poszukiwaniu reszty dorosłych – może u kogoś w żołądku jeszcze coś zostało?

Opisane sceny możecie zobaczyć na materiale wideo, który został nagranym przez Instytut Ochrony Przyrody PAN w ramach projektu Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska we Wrocławiu „Monitoring wilka w obszarach Natura 2000 Dolina Dolnej Kwisy PLH020050, Wrzosowisko Przemkowskie PLH020015 i Wrzosowiska Świętoszowsko-Ławszowskie PLH020063”. W ramach tego projektu, od początku 2020 roku monitorowaliśmy cztery wilcze rodziny w Borach Dolnośląskich.

Katarzyna Bojarska